Aktualności

Trzech motocyklistów stanie przed sądem

W niedzielę (10 czerwca) policjanci krośnieńskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej dwóch motocyklistów, których sprawy znajdą finał w sądzie. 25-latek, jadąc z pasażerką w ulewny deszcz, swoją agresywną jazdą i lekceważąc przepisy ruchu drogowego stwarzał zagrożenie na drodze, z kolei 21-letni mężczyzna zamiast po jezdni, jechał chodnikiem. Odpowiedzialności przed sądem nie uniknie także 18-letni kierowca hondy. Mężczyzna odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jazdę bez uprawnień oraz brak dokumentów.

W niedzielę (11 czerwca) policjanci Wydziału Ruchu Drogowego patrolując teren Krosna Odrzańskiego, w pewnym momencie zauważyli, że kierujący motocyklem yamaha zjeżdżając z Ronda Zesłańców Sybiru na ul. Poznańską nie zważając na ulewny deszcz, wyprzedza na podwójnej ciągłej ciąg pojazdów. Następnie dojeżdżając do wierzchołka wzniesienia, ponownie wyprzedza na zakazie kolejne auta, stwarzając realne zagrożenie dla siebie, pasażerki którą wiózł oraz jadących z naprzeciwka samochodów. Funkcjonariusze ruszyli za nim, zatrzymując go do kontroli drogowej. Z uwagi, na lekceważące zachowanie 25-latka wobec przepisów ruchu drogowego oraz fakt, iż jego agresywna i dynamiczna jazda mogła doprowadzić do utarty kontroli nad kierowanym jednośladem, policjanci zatrzymali mu prawo jazdy oraz skierują wniosek o ukaranie do sądu.

Tego samego dnia, ten sam patrol zatrzymał do kontroli  kierującego motocyklem KTM, który na ul. Pułaskiego zamiast drogą, jechał chodnikiem. Po zatrzymaniu 21-letni mężczyzna próbował oddalić się z miejsca kontroli, jednak policjanci uniemożliwili mu to. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym, którego nie przyjął.  Sprawa wraz z wnioskiem o ukaranie przekazana zostanie do sądu.

Odpowiedzialności przed sądem nie uniknie także 18-letni kierowca hondy, który we wtorek (5 czerwca) nie zatrzymał się do kontroli i uciekał policjantom Zespołu Patrolowo – Interwencyjnego krośnieńskiej komendy, którzy ruszyli za nim w pościg. Jak się później okazało, powodem takiego zachowania mężczyzny, był brak uprawnień do kierowania pojazdami i obawa przed konsekwencjami. Kierujący poza brakiem prawa jazdy nie posiadał przy sobie dokumentów od motocykla. Mężczyzna po czynnościach został zwolniony, natomiast motocykl trafił na policyjny parking. Policjanci poinformowali 18-latka , że za jazdę bez uprawnień oraz brak dokumentów zostanie przeciwko niemu skierowany wniosek o ukaranie do sądu. Natomiast w związku z niezatrzymaniem się do kontroli drogowej zostanie wszczęte postepowanie, które zgodnie z kodeksem karnym zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Powrót na górę strony